1. |
||||
2. |
||||
Moje plastikowe oczy
Patrzą na świat bez wyrazu
Moje serce czasem zaskoczy
mnie, ale nie od razu,
Moje oczy nie patrzą na nikogo,
Tylko patrzą za wszystkich,
Moje serce bije dla nikogo,
Może z nudów
Nic
Nie czuję
Kiedy
Serce bije
Nic
Nie czuję
Kiedy
Żyję
Moje plastikowe ręce
Ciągle kogoś obejmują
Chociaż lepiej wiem niż one
Że nic nie potrzebują
Moje plastikowe nogi
Gdzieś prowadzą mnie bez sensu
Gdybym mógł powiedzieć sercu
By przestało bić
ale
Nic
Nie czuję
Gdy
Serce bije
Nic
Nie czuję
Kiedy
Żyję
|
||||
3. |
||||
Ale ja
Umiem tylko kłamać
Ale ja
Umiem serca łamać
Umiem serca łamać
Ale ja
Umiem tylko kłamać
Ale ja
Tylko serca łamać
Aleja
Niepodległości
|
||||
4. |
10 jajek [10 Eggs]
00:24
|
|||
Dzień dobry, poproszę 10 jajek
Dzień dobry, poproszę 10 jajek
|
||||
5. |
Nanoentschuldigung
04:32
|
|||
6. |
Józefa
01:12
|
|||
7. |
||||
Ucięte skrzydła straszą mnie
Po nocach straszą mnie
Nad łóżkiem łopoczą i
Zsyłają koszmary mi
Ucięte skrzydła straszą mnie
Po nocach straszą mnie
Nad łóżkiem łopoczą i
Zsyłają koszmary mi
|
||||
8. |
||||
Morze wyrzuca
Wielorybie płuca
I mózg, który myśli
Goście z niego wyszli.
Może mnie wyrzuca
Obiecało przecież
Że tak nie będzie,
Że mnie nie będzie
Że mnie nie będzie.
Ptaki na mnie gwiżdżą
Jasne mają dzioby
Już nie jestem morzem,
Nie jestem gotowy,
Nie jestem gotowy.
Może mnie wyrzuca
Obiecało przecież
Że tak nie będzie,
Że mnie nie będzie
Że mnie nie będzie.
|
||||
9. |
||||
Kiedy zapomnę, umiera
Kiedy zapytam, milczy
Kiedy zapalę, płonie i patrzy
Kiedy zabiję, leży
Kiedy zaglądam, nieruchome
Kiedy zaczynam, kończy
Kiedy byłem, było też
A teraz, pierdolone, jest
pierdolone, jest
Kiedy zapomnę, umiera
Kiedy zapytam, milczy
Kiedy zapalę, płonie i patrzy
Kiedy zabiję, leży
Kiedy zaglądam, nieruchome
Kiedy zaczynam, kończy
Kiedy byłem, było też
A teraz, pierdolone, jest
jest
|
||||
10. |
||||
Źle stanąłem i źle patrzę
Na tę stronę, co nieważna właśnie
Dotykam wspomnień i drążę,
Na matematyce nie stanę
Co robić, kiedy ona
Stanęła pośrodku placu
Zabrała ciemność, zabrała strachy,
A zostawiła kosmos czarny.
Co robić, kiedy ona
Stanęła pośrodku placu
Zabrała ciemność, zabrała strachy,
A zostawiła kosmos czarny.
Budzę się i kawą budzę,
Nie ma chwili nią pustej
Dźwięczy, dręczy głos jej bliski
I zasypiam, tłukę miski
Co robić, kiedy ona
Stanęła pośrodku placu
Zabrała ciemność, zabrała strachy,
I zostawiła kosmos czarny.
Co robić, kiedy ona
Stanęła pośrodku placu
Zabrała ciemność, zabrała strachy,
I zostawiła kosmos czarny.
|
||||
11. |
Tinuna Luli Lali Pu
05:25
|
|||
12. |
W płyn [Into liquid]
02:42
|
|||
Bierzesz narkotyki, ja
Ja nie chcę, żebyś brała
Ale kiedy chwytam cię,
Ty zamieniasz się w płyn
Ale kiedy chwytam cię,
Ty zamieniasz się w płyn
w płyn, w płyn
Bierzesz narkotyki, ja
Ja nie chcę, żebyś brała
Ale kiedy chwytam cię,
Kiedy chwytam cię,
Ty zamieniasz się w płyn
|
||||
13. |
||||
Patrzę na nią jak tańczy, patrzę na nią
Patrzę na nią, jak oswaja powietrze
Patrzę na nią jak tańczy, patrzę na nią
Patrzę jak tańczą na niej płomienie
Ja
Sam
Od lat, od lat
Przy niej trwam
Patrzę na nią jak tańczy, patrzę na nią
I już nie wiem gdzie wzrok mój się kończy
Patrzę na nią jak tańczy, patrzę na nią
I na płomień, co nas połączy
Ja
Sam
Od lat, od lat
Przy niej trwam
|
||||
14. |
If
03:05
|
|||
If you really love me
Open my eyes
If you really love me
Don't let me die here
If you really love me
Open my eyes
If you really love me
Don't let me die here.
In a world
Full of disbelief
You are the only reason to live
So please stay here
I couldn't stand you disappear
If you really love me
Open my eyes
If you really love me
Don't let me die here
If you really love me
Open my eyes
If you really love me
Don't let me die here.
I couldn't stand you disappear
Just stay here
|
||||
15. |
||||
16. |
||||
Najlepiej o mnie zapomnieć,
Wrzucić do morza
Nie bez powodu
morze jest czarne,
Wpadło do niego
Twoje serce.
|
||||
17. |
||||
Znienawidzony smak
Dobrze znajomy tak
Ale on
Budzi mnie
Sprawia że
Więcej chce
On tylko budzi mnie
Dobrze znajomy ból
Podaję rękę mu
Tylko on
Pomaga mi
W świecie tym
Co się śni
On pomaga mi, mi, mi, mi.
Ooo
|
||||
18. |
Jan LF Strach Poznań, Poland
Ktoś musi pilnować niszy--
Streaming and Download help
If you like Jan LF Strach, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp